środa, 10 października 2012

jak to uczniowie gimnazjum odgadują hasło do szkolnego WiFi

helo helo Jak nastałem w gim nr 2 w Sopocie pojawiły się problemy z szkolnym sprzętem komputerowym a może zawsze były? ale to akurat mnie nie dziwi taka moja praca.z Ciekawych rzeczy był dostęp do szkolnej sieci WiFi co na początku mnie ucieszyło, pomyślałem sobie ale to jest przyjazna szkołą dają neta dla uczniów :) net był dla wszystkich bez haseł o zawodowym zasięgu bo wypływającym chyba z 6 ruterów. I wtedy zaczeło się narzekanie ze strony nauczycieli a to że net muli a to że dziennika nie idzie sprawdzić a to że uczniowie na lekcjach FB sprawdzają a to że pierwsze klasy na przerwach oglądają ostre porno itp itp. Wiec co ja biedny żuczek mogłem zrobić, założyłem hasło:) i wtedy to się zaczeło na dobre :) proszę pana pan wpisze hasło pan poda hasło, pan powie co to za hasło proszę pana!!!!!!!!! mam grono uczennic które próbują złamać moje hasełko, nie jest może za ambitne ale skuteczne i o to mi chodziło. Najgorzej to mi żal ludzi mieszkających obok szkoły przez dwa lata mieli darmowego net a tu jakiś gamoń hasła sobie wymyślił. Hasło było konieczne!!!!Nie lubię wolnych łączy :) pozdrowieniami profesur Sanczo:)