piątek, 19 kwietnia 2013

Tratwy na Żuławach - czyli jak zostać Robinsonem

Tratwy na Żuławach - czyli jak zostać Robinsonem. Pomysł na tratwy powstał w wyniku pewnej podróży. W latach 2010/2011 Darek Świtalski odbył rejs kanałami Europy na Morze Śródziemne. To właśnie na kanałach obserwował turystów wodniaków pływających tratwami. Urzekły go możliwości jakie daje ten sposób podróżowania - komfort i poczucie bezpieczeństwa jakiego nie daje łódź żaglowa. Pływanie tratwami dużą popularnością cieszy się m.in. na niemieckich wodach śródlądowych, szczególnie w okolicach Berlina- ten sposób spędzania czasu wybierają zarówno rodziny z dziećmi, stateczni emeryci jak i wesołe grupy studentów. Niedługo po powrocie z rejsu zapadła decyzja żeby ten sposób pływania przenieść na lokalny grunt. Wybór miejsca był oczywisty- Żuławy Wiślane.
Choć wielu zdaje się o tym nie pamiętać, Żuławy mają turystom wiele do zaoferowania. To kraina bardzo interesująca, wyróżniająca się pochodzeniem, budową geologiczną, ukształtowaniem terenu. Żuławy obfitują w ciekawą roślinność- lasy łęgowe, zespoły szuwarowe, roślinność pływającą- oraz liczne gatunki fauny – stwierdzono występowanie 207 gatunku ptaków. Nie należy zapominać o wyjątkowej architekturze – słynne domy podcieniowe, architektura pomennonicka, gotyckie kościoły. Rozbudowana sieć kanałów i dróg wodnych pozwala na zaplanowanie różnorodnych tras- Nogatem do Malborka, Szkarpawą i Wisłą Królewiecką do Sztutowa, Szkarpawą przez Kanał Jagielloński do Elbląga- to tylko kilka propozycji. Możliwości jest dużo więcej, wybór najlepszej zależy wyłącznie od zainteresowań i upodobań pływających, a stabilna i wygodna tratwa jest środkiem transportu, który pozwala na realizowanie różnorakich marzeń i kaprysów.
Tratwa jest platformą o wymiarach 6,0m x 2,5m, z czego umieszczony na przedzie wypoczynkowy taras zajmuje 2,5m x 2,5m- całość ustawiona jest na dwóch niezatapialnych pływakach. Stojący na platformie domek, zapewnia 4 miejsca do spania. W domku, oprócz przestrzeni do spania, znalazło się miejsce na mały przedział kambuzowy oraz pomieszczenie sanitarne z toaletą chemiczną. Do niespiesznego przemieszczania się tratwą, pośród żuławskiego krajobrazu, służy cichy silnik przyczepny o mocy 5 KM. Spokojne, pozbawione naturalnych przeszkód żuławskie rzeki i kanały z minimalnym prądem nie wymagają od pływających tratwą żadnych kwalifikacji.Opływanie tekstu:

Jeśli jesteś wodniakiem, wędkarzem, ornitologiem, fotografem, człowiekiem przygody tratwy Robinson są propozycją dla Ciebie.

Znajdziesz nas na http://www.tratwy-robinson.pl i na facebooku https://www.facebook.com/TratwyNaZulawach
K.Świtalska
 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

żeglarski