poniedziałek, 15 grudnia 2014

W przyszłym sezonie rusza Kanał Elbląski !








Regionalny Zarząd Gospodarki Wodnej w Gdańsku informuje iż w związku z realizacją projektu "Rewitalizacja Kanału Elbląskiego ...", współfinansowanego przez Unię Europejską ze środków Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego:

1. Zadanie inwestycyjne nr. 3 - "Przebudowa Śluz: Miłomłyn, Zielona, Ostróda, Mała Ruś, na Kanale Elbląskim" zostało zakończone. W ramach projektu wykonano umocnienie brzegów, wzmocnienie podłoża gruntowego pod śluzami, remont i wykonanie izolacji ścian komór, elektryfikacje mechanizmów otwierania wrót.Wszystkie cztery śluzy będą czynne w sezonie 2015.

2. Roboty budowlane na odcinku pochylniowym zbliżają się ku końcowi. Zakończono przebudowę torowisk, kończą się prace związane z budową izby pamięci Kanału Elbląskiego oraz remontem budynku Nadzoru Wodnego Buczyniec. Obecnie na pochylniach trwają pracę montażowe urządzeń mechanicznych, którę wprawiają w ruch platfromy. Po przeprowadzeniu prób nastąpi odbiór techniczny. Odcinek pochylniowy planuje się udostępnić w sezonie 2015.

czwartek, 16 października 2014

Podsumowanie sezonu kąpielowego nad wodą 2014




Fot. Karol Serewis/East News

O 50 spadła liczba osób, które utonęły w polskich wodach. Wzrost bezpieczeństwa odnotowano nad morzem. W Bałtyku zginęło o połowę mniej osób niż w ubiegłym roku. Tegoroczny sezon kąpielowy był bezpieczniejszy od poprzedniego.

Od maja do września 2014 roku zgłoszono 491 wypadków tonięcia. W ich wyniku utonęło 470 osób. Choć bilans wypadków śmiertelnych wciąż jest tragiczny, liczba ofiar w porównaniu do analogicznego okresu poprzedniego sezonu zmalała o 50 osób.

Większość ofiar to mężczyźni w wieku powyżej 50. roku życia oraz w wieku od 31 do 50 lat. W wyniku utonięcia życie straciło 39 kobiet. Niestety do niebezpiecznych zdarzeń na wodzie dochodzi także w związku z wcześniejszym spożywaniem alkoholu. Aż u 129 ofiar stwierdzono obecność alkoholu we krwi.

Do śmiertelnych wypadków najczęściej dochodziło w weekendy. Średnio co czwarty z nich miał miejsce w sobotę, a co piąty w niedzielę. 38 proc. utonięć miało miejsce po południu, a 22 proc. w godzinach wieczornych.

Przyczyny to najczęściej brak wyobraźni, lekkomyślność i brawura, a także kąpiel w miejscach niestrzeżonych. Na tzw. dzikich kąpieliskach życie straciło aż 102 osoby. Najgroźniejsze okazały się nurty rzek, gdzie zginęła średnio co czwarta osoba, oraz jeziora, gdzie utonęło 115 osób. O ponad połowę natomiast spadła liczba tragicznych ofiar kąpieli w morzu. W ubiegłym roku odnotowano 41 ofiar, w tym roku - 20.

Jak podkreśla Ministerstwo Spraw Wewnętrznych, istotne w poprawie bezpieczeństwa nad wodą są działania ratowników wodnych i Policji oraz skuteczna profilaktyka. Nieoceniona jest także rola mediów, które w sezonie systematycznie informują o konsekwencjach niewłaściwego postępowania nad wodą, apelują o rozsądek, spokój i nieprzecenianie swoich umiejętności. To bardzo ważny element edukacyjny i ostrzegawczy.

wtorek, 20 maja 2014

Wyścig, jakiego w Polsce jeszcze nie było. Za miesiąc rusza “Jeziorak Challenge”


Za miesiąc – 7 czerwca – najdłuższe jezioro w Polsce będzie areną niecodziennego pojedynku. Biegacz stanie tam do rywalizacji z żeglarzem. Kto pierwszy pokona jeden z siedmiu nowych cudów Polski?

Jezioro Jeziorak to jezioro rynnowe, najdłuższe naturalne jezioro w Polsce, największe na Pojezierzu Iławskim i trzecie po Śniardwach i Mamrach w “Krainie Tysiąca Jezior”. Stanowi część szlaku Kanału Elbląskiego. W 2012 roku Jeziorak uznany został przez czytelników magazynu podróżniczego „National Geographic Traveler” za jeden z siedmiu nowych cudów Polski.
7 czerwca – w niecodzienny sposób – dwóch zawodników, reprezentujących różne dyscypliny sportowe, pokaże, że Jeziorak i jego okolice to doskonały teren do wszelkich aktywności wodnych i lądowych. Obaj pochodzą z Iławy. W ramach wyścigu „Jeziorak Challenge” pokonają trasę o długości 70 km. Michał Złotowski, który specjalizuje się w biegach górskich, obiegnie Jeziorak dookoła. Trasa, którą pokona, wiedzie przez obszar Parku Krajobrazowego Pojezierza Iławskiego, jednego z najatrakcyjniejszych obszarów przyrodniczych w kraju. Karol Górski, znany żeglarz, który wielokrotnie reprezentował Iławę w regatach meczowych, popłynie z południa na północ i z powrotem. Żeglować będzie jachtem regatowym klasy 730. Start i metę zaplanowano w Iławie, na południowym krańcu najdłuższego jeziora w Polsce.

W czasie wyścigu powstawać będą zdjęcia do spotu promocyjnego Jezioraka. Kamery umieszczone zostaną na jachcie, na samochodzie, który będzie towarzyszyć biegaczowi, a także na dronach, które będą wykonywać ujęcia z powietrza. Położenie zawodników będzie można śledzić dzięki specjalnej aplikacji na profilu „Jeziorak Challenge” na Facebooku. Tam też, dzięki kamerom, które rejestrować będą przebieg wyścigu, odbywać się będzie relacja na żywo.

Organizatorem wyścigu jest miasto Iława, a współorganizatorami – firma Sailing Event, Nadleśnictwo Iława oraz Zespół Szkół Ogólnokształcących im. Stefana Żeromskiego w Iławie. Wyścig wspierają firmy Salomon, Suunto, Agisko, PowerGym, Sportslab, Bricomarche, Rainmaker Yacht Club i hotel Port 110. Partnerem technicznym „Jeziorak Challenge” jest firma Kolaj FX, a partnerami medialnymi magazyn „Wiatr” i „Outdoor Magazyn”.

Przygotowania do wyścigu śledzić można na profilu „Jeziorak Challenge” na Facebooku.

wtorek, 6 maja 2014

Pamiątkowa tablica na Powązkach założyciela marki Henri Lloyd.

Na terenie najsłynniejszej polskiej nekropolii - Cmentarzu Wojskowym na Powązkach w Warszawie, zawiśnie tablica upamiętniająca wielkiego Polaka, żołnierza, biznesmena i założyciela marki Henri Lloyd - Henryka Strzeleckiego.
Uroczyste odsłonięcie tablicy będzie miało miejsce 7 maja o godz. 12.30 w Kwaterze Żołnierzy Polskich Sił Zbrojnych na Zachodzie na Cmentarzu Powązkowskim. Wcześniej, o godz. 11.00, w Katedrze Polowej Wojska Polskiego zostanie odprawiona msza św. w intencji Henryka Strzeleckiego.
Urodził się 4 października 1925 r. w Brodnicy. W czasie wojny przedostał się do Włoch, gdzie w 1944 ukończył szkołę podoficerską i został żołnierzem armii generała Andersa . Wraz z II Korpusem brał udział w ciężkich walkach o wyzwolenie Bolonii.
Po wojnie osiedlił się w Wielkiej Brytanii, gdzie w 1963 roku wraz z Angusem Lloydem założył firmę Henri Lloyd. Od samego początku Henryk Strzelecki był pionierem we wprowadzaniu nowoczesnych technologii w produkcji odzieży żeglarskiej. Znany i rozpoznawany na świecie jako „Mr Henri” rozwinął unikalną koncepcję marketingową. Kierując się w życiu zasadami wolności, uczciwości, pracowitości oraz szacunku do innych, stworzył firmę, która w krótkim czasie stała się jednym z głównych producentów najwyższej jakości odzieży ochronnej i codziennej. 
Za swe dokonania został odznaczony m.in. przez Prezydenta Polski Złotym Krzyżem Zasługi oraz przez Królową Elżbietę II Orderem Imperium Brytyjskiego.
Henryk Strzelecki był nie tylko świetnym biznesmenem. Angażował się także w różne przedsięwzięcia charytatywne, działał w Stowarzyszeniu Kombatantów Polskich, doradzał młodym przedsiębiorcom i wspierał sportowców. Zmarł 26 grudnia 2012 r.
Tablica pamiątkowa na Powązkach nigdy nie pozwoli rodakom zapomnieć o tym wyjątkowym człowieku, Kapitanie Wojska Polskiego, który swoją odwagą i ciężką pracą dbał o pozytywny wizerunek Polaka za granicą. 
Swoim życiem zapracował na miejsce wśród innych polskich bohaterów.

Program Uroczystości:

Katedra Polowa Wojska Polskiego ul. Długa 13/15, Warszawa 
10.45 - Przybycie uczestników uroczystości
10.55 - Wprowadzenie posterunku honorowego
11.00 - Uroczysta Msza Święta
11.30 - Wystąpienie okolicznościowe
11.40 - Czerwone Maki na Monte Cassino – koncert organowy
11.55 - Odjazd na Cmentarz Powązkowski

Cmentarz Powązkowski Brama Główna
12.30 - Początek uroczystości
12.35 - Wprowadzenie posterunku honorowego
12.40 - Przemarsz do Kwatery Żołnierzy Polskich Sił Zbrojnych na Zachodzie ( D – 20)
12.50 - Liturgia – modlitwa
13.00 - Przemówienia okolicznościowe
13.20 - Złożenie do krypty - odsłonięcie tablicy
13.25 - Odegranie Hasła Wojska Polskiego i salwa honorowa
13.30 - Złożenie kwiatów , wystąpienie żołnierzy z wieńcami, złożenie wieńców
13.35 - Odegranie utworu “cisza”
13,40 - Indywidualne składanie kwiatów i zapalanie zniczy
14.00 - Zakończenie uroczystości

Zapraszamy wszystkich chętnych do udziału w tym wyjątkowym wydarzeniu.

poniedziałek, 28 kwietnia 2014

ZSS4: Ten blog powstał w ramach projektu "SZKOŁA DEMOKRA...

ZSS4: Ten blog powstał w ramach projektu "SZKOŁA DEMOKRA...: Ten blog powstał w ramach projektu "SZKOŁA DEMOKRACJI - SZKOŁA SAMORZĄDNOŚCI", który zagościł w ZSS4 w Sopocie w roku szkolnym 201...

MAJÓWKA 2014. Prognoza pogody

Pogoda na maj 2014 ma być ciepła i słoneczna. Pogoda na weekend majowy w tym roku także potwierdza te przypuszczenia. Prognozy przewidują, że słupki rtęci mogą oscylować w granicach 20 stopni Celsjusza. Nie powinniśmy jednak spodziewać się upałów. Wszystko wskazuje na to, że pogoda na majówkę zapewni nam udany wypoczynek na świeżym powietrzu a wiosna rozkwitnie w całej okazałości.
Pogoda na weekend majowy będzie wyjątkowo łaskawa dla osób, które wybierają się w góry. Większa część majówki będzie ciepła - z temperaturami na poziome 17 lub 18 kresek! Jednak trzeba 
też przygotować się na burze z porywistym wiatrem, które zapowiadane są na koniec długiego weekendu.
W tym roku deszczowej majówki można spodziewać się w popularnych wśród turystów Tatrach. Chociaż będzie ciepło, to przydadzą się parasole i płaszcze chroniące przed opadami. By ich uniknąć, warto wybrać się w Bieszczady! Będzie tam nie tylko ciepło, ale i pogodnie!
Decydując się na spędzenie weekendu majowego nad morzem nie można mieć nadziei na upały! Pogoda na majówkę w tym rejonie kraju przyniesie temperatury w granicach 16 stopni. Trzeba więc pamiętać, aby w bagażu na majówkę, oprócz kremu z filtrem, znalazło się też kilka cieplejszych ubrań.

wtorek, 15 kwietnia 2014

niedziela, 30 marca 2014

Czarter naszej Floty. Serdecznie zapraszam! Najniższe ceny na Jezioraku. Antila 24 Antila 26 PROMOCYJNE CENY!!!ZADZWOŃ a ODPOWIEM NA WSZYSTKIE PYTANIA !!CENY LECĄ na GŁOWĘ!!

Witam Serdecznie! 

Super Ceny na dłuższe czartery :) 


W nasza flota to dwa jachty Antila 26 , jeden jacht Antila 24 i Crusier "szewdzik" .
Jachtów typu Antila nie trzeba zbytnio reklamować są to bardzo udane jednostki, Crusier "szewdzik" lux to jacht dla 6 osób o długości 9m bardzo dobrze wyposażony i sprawiający wiele radości z pływania. Więcej informacji udzielę telefonicznie lub drogą mailową Zachęcam do korzystania z naszych usług.


CENNIK SEZON 2014. Są to ceny promocyjne od nas dla WAS :) Na pierwszy rok czarteru naszego stowarzyszenia. 

SILNIK GRATIS!!!

Cennik na sezon 2014

Typ jachtuIlość koji01.V - 04.V05.V - 01.VI
02.VI - 18.VI
23.VI - 30.VI
19.VI - 22.VI01.VII - 17.VIII18.VIII - 31.VIII01.IX - 30.IX
Crusier "szwedzik" lux6360310310360360310300
Antila 268250210210250250210200
Antila 246230180180230230180170


MAMY JESZCZE WOLNE TERMINY!!!  ALE POMALUTKU KALENDARZ PĘKA W SZWACH :) 



Dopłaty:


Dopłaty:
1) Sprzątanie jachtu od 100zł
2) Wypożyczenie WC chemicznego 80zł
3) 20% dopłata przy czarterze poniżej 3 dni

Płatność:
- 1 rata - 40% wartości czarteru przelew do 7 dni od otrzymania umowy
- 2 rata - 60% w dniu czarteru lub po innym ustaleniu z obsługą

Zniżki:
1) 5% - 2 tydzień czarteru
2) 10% - 3 tydzień czarteru

Gratisy:
1) Naładowany akumulator
2) Pełna butla gazowa
3) 5 litrów paliwa przy czarterze minimum 7 dni
4) Serwis na Jezioraku
5) WC na przystani
6) każdy jacht jest wyposażony w silnik firmy Mercury lub Tohatsu- GRATIS !!!

Kaucje:
1) Antila 26, Antila 24 - 700zł
2) Crusiier -800zł

Warunkiem dokonania rezerwacji jest podpisanie "umowy wynajmu jachtu", "regulaminu wypożyczania jachtów" oraz wpłacenie zaliczki. Ustalenia dotyczące terminu czarteru, wysokości zaliczki czy wyposażenia dodatkowego - bezwzględnie należy ustalić z obsługą tel. 609-556-165 w godzinach od 8.00 do 20.00 ( w innych porach też można dzwonić:) )oraz pocztą elektroniczną 24h. O ile ustalenia nie stanową inaczej, pierwszą przedpłatę w wysokości 40% całkowitej wartości usługi, należy przesłać na adres podany w umowie, w nieprzekraczalnym terminie 7 dni od daty wystawienia umowy. Pozostałe 60% należy wpłacić w dniu odbioru jachty lub po ustaleniach z obsługą w inny sposób.
Wydanie jachtu odbywa się pierwszego dnia czarteru od godz. 16:00 do godz. 20:00.
Zdawanie jachtu odbywa się zawsze w przystani "zdawczo-odbiorczej" w siemianach ostatniego dnia czarteru:
- w sezonie (02.07 - 30.08) od godz. 8:00 do godz. 12:00
- poza sezonem od godz. 14:00 do godz. 18:00 (o ile ustalenia nie stanowią inaczej)
na podstawie protokołu zdawczo - odbiorczego, który stanowi integralną część umowy wynajmu jachtu.
Poza tym w dniu odbioru jachtu pobieramy kaucję w wysokości 700, 800 PLN w zależności od jachtu, której zwrot nastąpi ostatniego dnia czarteru po podpisaniu protokołu zdawczo - odbiorczego. Wszystkie jachty mają silniki zaburtowe (Mercury lub Tohatsu) oraz na życzenie WC chemiczne.


Przystań Siemiany pole u Hermana
14-214 Siemiany
czarter jachtów: tel. +48 609 556 165
pomoc żeglarzom podczas czarteru: tel. +48 609 556 165

• e-mail: czarter.siemiany@gmail.com








poniedziałek, 10 marca 2014

Pogoria





Niewiele jest żaglowców, których narodziny wzbudziły większe emocje niż Pogoria, wysmukła barkentyna o strzelistych masztach i prostym stylowym wnętrzu. Zbudowana w 1980 roku dla Bractwa Żelaznej Szekli - organizacja o celach zbliżonych do STA - stanowiła własność Telewizji Polskiej, która sfinansowała jej budowę i zapewniła środki na eksploatację żaglowca. Podejrzewano, że Pogoria jest luksusowym jachtem jednego z prominentnych przedstawicieli ówczesnego, politycznego establishmentu kraju wkraczającego w ostry kryzys ekonomiczny.

Debiut Pogorii w regatach Cutty Sark miał miejsce na trasie wyścigu Mon-Karlskrona żaglowiec pierwszy minął linię mety, pozostawiając żaglowce klasy A daleko z tyłu.

Jednostka okazała się szybka, dzielna i bezpieczna, oceną tę potwierdziły następne długie rejsy statku, wyprawa na Antarktydę, gdzie żaglowiec spełniał rolę transportowca, przewożąc ludzi i sprzęt z antarktycznej stacji PAN oraz rejs do Sri Lanki i z powrotem z młodzieżą na pokładzie (1983-84), znany jako Szkoła Pod Żaglami, jako że jej uczestnicy godzili zwykłe obowiązki załogi żaglowca z nauką. Wielki sukces Szkoły sprawił, że przedsięwzięciem i statkiem zainteresowali się Kanadyjczycy, którzy zorganizowali na jego pokładzie podobną szkołę. W trakcie trwania Szkoły statek opłynął świat. Kolejnym przedsięwzięciem była wyprawa zorganizowana w formie Szkoły w latach 1988-89, z młodzieżą z Polski, Stanów Zjednoczonych oraz Związku Radzieckiego. Pogoria pokonała wtedy trasę dookoła Przylądka Horn, w bardzo trudnych warunkach, płynął w kierunku ze wschodu na zachód.

Na początku lat 90-tych Pogoria przyżyła prawdziwe, chociaż nie-morskie zagrożęnie, kiedy okazało się, że brak środków finansowych uniemożliwia przeprowadzenie niezbędnego remontu klasowego. Sytuację uratowała jednak grupa żeglarzy z Gdyni, dzięki których inicjatywie żaglowiec został objęty organizacją opieką tego miasta. Wkrótce potem założyli oni stowarzyszenie STA - Polska. Obecnie Pogoria jest żaglowcem szkolnym i pływa z młodzieżą w ramach akcji "Szkoła pod żaglami". Stowarzyszenie STA organizuje również rejsy komercyjne. Obecnie żaglowiec jest po remoncie zostały przebudowane kabiny, mesę i kuchnia.


DANE TECHNICZNE
Rok budowy: 1980 Pow. żagli: 1 000 m2
Typ: Barkentyna Wyporność: 342 tony
Dł. max: 46,8 m Załoga: 53 osób
Dł. kadłuba: 40,9 m Armator: STA, Polska

Wys. max: 33,5 m Materiał konstrukcyjny: stal
Szerokość: 8 m Budowniczy: Stocznia Gdańska, Polska
Zanurzenie: 3,8 m Silnik 310 KM, Diesel

wtorek, 4 lutego 2014

Lwów -mój ulubiony





Pierwszym polskim żaglowcem szkolnym, kolebką nawigatorów jeszcze Tczewskiej Szkoły Morskiej, był trzymasztowy bark - LWÓW. Zbudowany w 1869 roku w Wielkiej Brytanii, jako fregata CHINSURA, transportował towary i pasażerów do Indii i Australii. W 1883 roku przeszedł pod włoską banderę zmieniając nazwę na LUCCO, a w 1915 roku stał się własnością holenderskiego armatora, który przetaklował go na bark z nazwie NEST. Został wyszukany przez kapitana żeglugi wielkiej Gustawa Kańskiego, który był inspektorem Państwowej Szkoły Morskiej w Tczewie. W lipcu 1920 roku został zakupiony przez WSM w Tczewie. W latach 1921-1929 jako szkolny żaglowiec pod polską banderą przewoził ładunki, by w ten sposób zarobić na własne utrzymanie. Jako pierwszy polski statek przekroczył równik podczas rejsu do Brazylii w 1923 roku. W 1929 roku został zastąpiony przez DAR POMORZA i został przekazany marynarce wojennej i wykorzystywany jako hulk. W 1938 roku został rozebrany.





DANE TECHNICZNE
Rok budowy: 1869 Pow. żagli: 1 500 m2
Typ: Bark Tonaż: 1293 BRT
Dł. max: 85,1 m Załoga: 35 osób + 140 uczniów
Dł. kadłuba: 79 m Armator: WSM, Polska

Wys. max: 33,5 m Materiał konstrukcyjny: stal
Szerokość: 11,4 m Budowniczy: G.R. Cloover and Co. w Birkenhead (W.Brytania)
Zanurzenie: 6,9 m Silnik: brak danych

wtorek, 14 stycznia 2014

Kapitan Głowacki





Zbudowany w 1944 roku jako niemiecki kuter patrolowy, linie swojego kadłuba zawdzięcza jeszcze wcześniejszej konstrukcji, a miamowicie duńskiemu szkunerowi pilotewemu, znanemu z doskonałych właściwości morskich.

Zakupiony przez Państwowe Centrum Wychowania Morskiego został wykończony jako rybacki kecz gaflowy (234 m2 powierzchni żagli, 6,4 m szerokości, 3,3 m zanurzenia, 70 BRT, silnik pomocniczy 135 KM). Był statkiem szkolnym Szkoły Rybołówstwa Morskiego, łowił na Bałtyku i Morzu Północnym. Załoga wynosiła wówczas 9 osób plus 14 uczniów. W 1967 roku został przekazany ośrodkowi Ligi Obrony Kraju w Jastarnii, a trzy lata później trafił do ośrodka PZŻ w Trzebieży. W 1976 roku wycofano go z eksploatacji z powodu złego stanu technicznego.

Fundusze, niezbędne do przeprowadzenia remontu kapitalnego, znalazły się dopiero w 1984 roku. W 1986 roku HENRYK RUTKOWSKI powrócił na morze po gruntownej przebudowie dokonanej przez Rybacką Stocznię Remontową PPiUR "Szkuner" we Władysławowie. W wyniku przebudowy powstał właściwie zupełnie inny, nowy żaglowiec, ze starego pozostał jedynie szkielet i część poszycia. Zmieniono osprzęt jednostki przekształcając ją w brygantynę.

Debiut żaglowca w Regatach Cutty Sark odbył się w 1989 roku, gdzie przybył on do Pool pod Londynem, a następnie wziął udział w regatach na trasie Londyn-Hamburg. Jego kapitan oraz załoga bardzo szybko zintegrowała się z resztą Floty, a statek zdobył sobie miano jednego z najbardziej popularnych. Jednostka jest zadziwiająca szybka. Tradycyjnie przyjazna rywalizacja łączy ją z brytyjskim ROYALISTEM oraz irlandzkim ASGARDEM. W 1995 roku został przemianowany na KAPITANA GŁOWACKIEGO.





DANE TECHNICZNE
Rok budowy: 1944 Pow. żagli: 337,5 m2
Typ: Brygantyna Tonaż: 99,4 BRT
Dł. max: 30,7 m Załoga: 25 osób
Dł. kadłuba: 24,3 m Armator: Polski Związek Żeglarski Polska

Wys. max: 22,4 m Materiał konstrukcyjny: drewno/stal
Szerokość: 6,4 m Budowniczy: nieznany
Zanurzenie: 3,3-3,35 m Silnik: 135 KM, Diesel

środa, 8 stycznia 2014

Kapitan Borchardt


Kapitan Borchardt




S/Y Kapitan Borchardt - trzymasztowy szkuner gaflowy - jest najstarszym żaglowcem pływającym obecnie pod polską banderą. Został zwodowany w Holandii w 1918 roku i służył początkowo jako oceaniczny statek towarowy. Przebudowany w 1989 roku, wyposażony w czternaście kabin (3-osobowe i 4-osobowe), wszystkie wyposażone w klimatyzację oraz łazienki z natryskiem i toaletą.

Do Polski sprowadzony po zakupie od szwedzkiego armatora, gdzie występował pod nazwą Najaden jako statek szkolny. Przez obecnego właściciela (Skłodowscy Yachting Sp. z o.o. SKA) zakupiony 30 sierpnia 2011 roku, uroczystość nadania nazwy odbyła się 8 października tego samego roku, jednostkę nazwano imieniem kpt. Karola Olgierda Borchardta. Matką chrzestną żaglowca została wiceminister infrastruktury Anna Wypych-Namiotko, w uroczystości wziął także udział prezydent Gdańska Paweł Adamowicz. Przedtem statek pływał jako "Nora", "Harlingen", "Mőwe", "Vadder Gerrit", "In Spe", "Utskar" i "Najaden" .

Stałą załogę stanowią: kapitan, bosman, mechanik i kuk. Żaglowiec może zabrać 35 osób załogi szkolnej lub pasażerów, a na co dzień ma służyć jako statek wycieczkowy. Załogę stałą stanowi kapitan, kuk, mechanik i bosman.

DANE TECHNICZNE
Rok budowy: 1918 Pow. żagli: 600 m2
Typ: Szkuner trzymasztowy Wyporność: 173 tony
Dł. kadłuba: 33,84 m Załoga: 35 osób
Dł. pokładu: 29,95 m Armator: Skłodowscy Yachting, Warszawa

Wys. max: brak danych Materiał konstrukcyjny: stal
Szerokość: 7,02 m Budowniczy: b/d, Holandia
Zanurzenie: 3,2 m Silnik: Caterpillar 3406B, 350 Hp